Jak tam po Blanc'ku skóra na twarzy doszła do siebie?? Gdzie
następna wyprawa trzymm kciuki za Grenlandie i Ewerest.
2006-08-30 20:10:54
Edward
Mirek jesteś wielki i mam nadzieję że jak będą następne
piaski to się sprężysz.
Dzięki za walke na trasie.
Dużo siły i wytrwałości w dążeniu do wyznaczonego celu.
Serdecznie pozdrawiam Baca
2006-08-25 19:22:49
Asia
Cześć Mireczku!
Cieszę sie ,że moglam Cię poznac i wspolnie zdobywać
najwyzszą górę ......Tobie sie udalo!!!!Jestes wielki!!!
Gratuluje!!!!
2006-08-14 21:53:29
Patryk
Dzięki za fajną, ponad godzinną rozmowę obok drzewka w parku
przy lipowym. Dobrze się gadało i słuchało
Jestem wdzięczny za wskazanie dobrej trasy do biegania - do
zobaczenia na tejże trasie
Pozdrawiam
Spotkaliśmy się na szlaku w Beskidzie Żywieckim. Pogoda
była nie najlepsza. Pan szedł od strony Lipowskiej a my z
Hali Redykalnej. Przy rozwidleniu szlaków zamieniliśmy kilka
słów. Miał Pan wtedy problemy z przedostaniem swojego
sprzętu na odcinku szlaku z Boraczej, ale jak się okazało
wszystko się szczęśliwie skończyło.
Pozdrawiam
2006-03-21 11:43:08
Sławek
Mirek to człowiek z bardzo mocnym charakterem, podziwiam
go! Znam go od około 2 lat, wywołuje u mnie zdjecia ze
swoich wypraw. Niejeden tzw. "twardziel" nie sprostałby
temu zadaniu co Mirek. Cieszę się, że to właśnie mnie
ostatnio odwiedził i zaprezentował część nowego sprzętu
do nastepnych wypraw.
Pozdrawiam i życzę sukcesów!
Pamiętaj żaden wysiłek w dobrej sprawie nie jest bez
znaczenia i zaowocuje na plus!
Poza "przerywnikami" jesteś dobrym człowiekiem i na tym
się koncentruj!