intro

wstęp

księga gości

tourette

wyprawy

Grenlandia

Grenlandia 2

Gernlandia 3

kalendarium

Beskidy

Mt. Blanc

Syberia

Elbrus

galeria

galeria 2

galeria 3

Familiada

Familjada 2

Sky Dive

sportowcy

Anna Dymna

Bungee

Satyry

Świadectwa

z Gościa

Londyn

Londyn 2

Londyn 3

Londyn Filmy

Quady

Wczasy

Wczasy 2

Wczasy 3

Lila

Ślub

Wesele

KENIA

Bieg Tureta

FILMY

Ateny 42,195

100kmTeam

AtenyFilm





SPONSORZY WYPRAWY:

 


dziękuje - Dariuszowi Kandziora 

 

dziękuje  - Markowi Zaleśnemu

 

dziękuje -  Leszkowi  Strzeleckiemu


 
dziękuje, pani Kasi z Gliwickiej Opieki 


  Marek Żurawiecki  

PrzemysławDziula

Obsługa satelitarna



patronat medialny:

 

 

 
 

   





 



 

   


 

 





OD EXTREMALNEJ CHOROBY DO EXTREMALNYCH SPORTÓW


organizator wyprawy


Szczególne  podziękowania Joannie Sarre za wkład w organizacje  wyprawy.

KONFERENCJA  PRASOWA  PRZED   WYPRAWĄ

20.03.2007

 

Wiele  pytań i  różnych odpowiedzi

 

Dwie sławy polskiego ekranu

 

Dziękuje wszystkim przybyłym

 

Lwica ekranu i przyszły Lew Polarny

Telefon satelitarny, to dla mnie coś nowego


 

 

 

 

 

 

 

                                                                                


                                                                        

Lecz bez  niego  ani  rusz !!!

 





 


 

Telefon satelitarny " IRYDIUM " obsługiwany jest przez 14 satelitów,krążących na wysokości,około 20 tyś.km nad ziemią.Satelity wojskowe ,około 40 tyś.km nad nią.  System  satelit Irydium obsługuje cały świat.Natomiast na Grenlandii, jest jedynym możliwym 


 

 

Ojciec  &  Syn



Uszczypnij  mnie !

Razem  " MIMO WSZYSTKO  "



Mama  i  babcia


Razem, zajedziemy o wiele dalej.

 WYPRAWĘ   TĄ   DEDYKUJĘ   MOJEJ   MAMIE   -   IRENIE  ŻOCHOWSKIEJ  

ZA   TRUD   WYCHOWANIA .       : DZIĘKUJĘ  TOBIE  MAMO  !!!

                                                                                                                                - zmarła 11.07.2007r



 

Będąc  w  piątej  klasie szkoły  podstawowej  na  jednej  z  lekcji  geografi pierwszy  raz  słyszałem  o grenlandi  i psich  zaprzęgach. 

 

 

 Marius  nie  jest eskimosem, lecz  inuitą .Eskimos ( człowiek  jedzacy surowe mięso, jest niewygodnym określeniem dla grenlandzyków.) 

 

 

 

Odzielone są tylko łańcuchami by nie doszło do  nadmiernej rywalizacji. 

 

 

Przygotowania  do trawersu trwały około  godziny. Psy  śpią okrągły rok na dworze. W trakcie cieżkiej zimy zakopują się  w śniegu.
 


 

Grenlandczyk  wykazywał  dużo  hartu  i  wysportowania  .Wskakując , bądż to  zeskakując  z  pędzacych  sań. Pokonaliśmy dystans  około 20 km..

 

 

Malamuty pędziły, nawet do 20 kmh. Zbiegając z pagórków,by wbiec na tafle lodową.Ich bieg był mieszany z nadmiarem energii.Co powodowało psie utarczki

                                                                                                                                                 


DLACZEGO GRENLANDIA ?- DLACZEGO SAMOTNIE ? DLACZEGO Z BOGIEM ?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

"BEZ PSYCHOLOGA I STERYDÓW, BEZ KRYTYKI I POKLASKU. MOTYWACJA I POKORA TO
DWA CZYNNIKI DZIĘKI KTÓRYM CHCĘ OSIĄGNĄĆ ZAMIERZONY CEL"




Pazdziernikowa niedziela , piec minut po polnocy 1995r Kilka godzin wczesniej wrocilem z morderczego Kaliskiego Supermaratonu na dystansie 100km. Byl to trzeci i ostatni tego rodzaju bieg. Pokonanie dystansu zajelo mi ponad 12h Na ekranie telewizora zobaczylem film na TV "POLONIA". Ujrzalem jakiegos człowieka, ciagnacego za soba duże czerwone sanie.Spledoru dodawal komentarz iz kroczy on w temperaturach dochodzacych do - 40 `C, spi pod namiotem a na dodatek kroczy w samotnosci. I wlasnie ta samotnosc przemowila do mnie dobitnie i wyraziscie Pomyslalem takze.Czym ze jest moj wysilek w porownaniu z jego heroicznym wyzwaniem Obraz z TV oddawał nieustanny stan mego ducha jako czlowieka owladnietego dziwna choroba z ktora sobie nie radzilem.Pomyslalem iz tutaj chodzi o cos wiecej niz tylko sport. chociaz dyscyplina jako taka nie byla mi wczesniej znana Pamietam iz ukleknalem wowczas na kolana i poczalem wolac do Boga by kiedys spelnil w moim zyciu, dokladnie to samo co przed chwila widzialem Taki obraz samego siebie zbudowalem w swej wyobrazni. Wówczas takie działanie zdało mi się byc domeną twardzieli, chociaż stwierdzilem iż jest to sport inteligentny. Dzisiaj wiem iż z tej twardości pozostają, skostniałe palce, rekawiczki i lód który trzeba roztopic do picia. Jest to dyscyplina , przede wszystkim ludzi pokornych, wobec Boga, natury, czy też losu. Ziarno zostalo zasiane w moim sercu Kilka miesiecy pozniej odnalazlem Marka Kaminskiego Otrzymalem szereg interesujacych mnie materialow edukacyjnych a takze szczegolowe odpowiedzi na nurtujace mnie pytania. Temat ten jednak umarl smiercia naturalna na kilka lat, az do 2002r.Ogladajac reklame w TV, zobaczylem pseudopolarnika ktory ciagnie pseudosanki i reklamuje produkt. Wszystko ozylo we mnie na nowo.Na zajutrz dzwoniac do fundacji, dlugo rozmawialem.Rozpoczela sie nasza wspolpraca. Otrzymalem sanie tzw.pulki .I tej samej zimy bylem juz w Beskidach na pierwszym swiadomym treningu.Od tej chwili wspomagaja mnie rowniez inni sponsorzy.Pierwszy raz spalem sam, w ciemnym lesie, zima i to pod namiotem.Stopniowo zapoznajac sie ze wszystkimi tajnikami tego typu wydarzen , wdrazajac wiedze poparta doswiadczeniem.Stopniowo gruntowala sie tez sfera psychiczna gdyz ona odgrywa tutaj najwieksza role.Moja wytrwalosc i motywacje byly testowane niczym przez sito Nie byl to tylko chwilowy wybuch wulkanu..W moim osobistym zyciu takze mialo miejsce kilka wydazen ktore utwierdzily mnie w przekonaniu co do slusznosci mego wyboru i moich decyzji Odczytujac tzw znaki na niebie i ziemi odkrylem w tym wszystkim czas przeznaczenia. W wieku 14 lat stojac wieczorem przed domem, wierzac swiadomie w Boga i zastanawiajac sie nad tajemniczoscia otaczajacych nas spraw.Otrzymalem osobiste glebokie choc krotkie przeswiadczenie iz kiedys dokonam czegos wielkiego lub bedzie mi dane poznac rzeczy niezwykle.Tak tez sie stalo. Na wlasnej skorze doswiadczylem po latach ogromnej Bozej milosci, osobistego zaangażowania sie Boga w moje życie.Nauczylem sie swiadomej spolecznosci z Bogiem caly czas korzystajac z wolnej woli, co nie zawsze moglo sie Mu podobac- Ot,Samo życie.! Nauczylem sie poruszac w swiecie tzw ,cudów, znaków, uzdrowicieli i innych Poznalem tez czym moze byc grzech w zyciu czlowieka a nawet sily demoniczne Dotknąwszy "glebokosci szatanskich" , nauczylem sie rozrózniac i nazywac tzw, swiat poza zmyslowy Gdy w dziecinstwie wierzylem w tego typu zjawiska wydawaly sie byc one odlegle li tylko biblijne.Gdy natomiast poznalem je z autopsji czestokroc nie wiedzialem czy ktos bedzie w stanie w nie uwierzyc.Sprawy te przerastaly mnie z powodu swych transcendentalnych przyczyn i skutków, w pozytywnym -Bożym,jak i negatywnym -Diabelskim znaczeniu .Dobro i zlo które przeciez nie pozostaje tylko tworem wyobrazni sukcesywnie pietnowalo swe dzialanie w moim życiu. Obecnie doswiadczony cierpieniem które czesto przekraczalo sily ludzkie( depresje,fobie, leki, itp, a takze próby samobójcze) a takze swiadomym dzialaniem Boga w moim życiu decyduje sie na samotną tułaczkę przez największą wyspę świata Grenlandię. W pełni scharmonizowany sam ze sobą Wszelakie stany psychiczne i subiektywne jakie beda mi tam towarzyszyc, są wypadkową doświadczeń których nie zgola opisac slowami.a które mialy miejsce w moim życiu. Niczym bumerang powrócila chwila z dzieciństwa i świadomie mówię jej,a raczej Bogu -TAK !!!
the Power of resurrection already works !!!



Oto niektóre trasy wypraw polarnych


(kliknij zdjęcie, aby powiększyć)
NIE CHCE WIĘCEJ MOJE SERCE DO WALKI WYSTARCZY MI
MOJE SERCE CO ZAGRZEWA DO WALKI O KAŻDY DZIEŃ
MOJE SERCE KTÓRE BIJE, CORAZ PRĘDZEJ , GORĘCEJ
GRAJĄC Z CZARTEM O NIEBO W TYM PIEKLE, KTÓRE BÓG WYPRAWIŁ MI
IDĘ CHĘTNIE NA TAKĄ GRE, DOSTRZEGAJĄC KAŻDY SZCZEGÓŁ TEJ ZABAWY


Following my dreams, I just pack up my troubles,and throw them all away !!!
Far off beaten tracks,holding on to, the One that is invisible,as if I perseived Him
He is my Provider !
 



600 km  powyżej  to szlak który przemierzyli w 36 dni M.Kaniński & W. Moskal ( 2800 m.n.p.m )
600 km, również Jacek Olensiński i Karen Dark ( na wózku inwalidzkim )


Pytasz mnie czemu idę
Który biegniesz w ulewie, by kupic parasol
I pod jego czaszą wracasz,, do miejsc opuszczonych
By znowu zamarzyc
Ty który marzysz w nadzieji, by się nie spełniło
Który męczysz się myśleniem
Który walką zowiesz życie, chcąc byc przewodnikiem
Nauczyciel tych co bładzą ,ginąc w swych działaniach
Nie wyciagaj ręki, nie zawołam o pomoc
Gdy wpadnę w rozpadlinę bez dna
Wiarą stoję !
Miast płynąc, chłodną taflą wody, do marzeń
Co po drugiej stronie jezior
Biegniesz dookoła w skwarze by zatracic siły
W dniu twego zmęczenia, chęci wyczerpania
Ide tam, gdzie nikt mię nie czeka
Zanurzyc się w samotnośc nie osamotnioną
Wymownym milczeniem,nazwac to co skryte
Twardzielu, co na miękkich nogach , udając że idziesz
Mask zakładasz tyle ile dni tygodnia
Nie podziwiaj miecza który zalśni w chwale
Kiedyś nie doglądał , gdy był hartowany
Pójde póki padne, padne aby powstac
By z nicości kształtów wykreowac postac !



KIEDY W SAMOTNOŚCI, DOSTANE PO KOŚCI
KIEDY WIATR PRZEWIEJE, CHCĄC ROZWIAC NADZIEJE
GDY PRZEZ ZNAK ZAPYTANIA, DOŁOŻĘ STARANIA
BY WYRAZIC SWE MĘSTWO W SYNONIM -- ZWYCIĘSTWO !!!

Kliknij, by zobaczyć  oferty 

More  Than  Explore
Mój  partner  w  wyprawach.


                                    

 

                                                                                                                                                                   

List  przekazany  na  konferencje  prasową  przez  Marka Kamińskiego  za pośrednictwem  Anny  Dymnej

                                                            

 Panie  Mirku  !!!.

 

Niestety  nie  mogłem  dziś  byc  obecnym  na dzisiejszej  konferencji. Jednak  pragnę  wyrazic  swoje  poparcie  dla  pana  projektu. To  dzięki  niemu  udowadnia  pan , że  ważne  jest  iśc  swoją  własną drogą , realizowac  swoje  marzenia, nawet  jeśli  z pozoru  wydają  się  byc  one  niemożliwe. Wiem  z własnego  doświadczenia  jak  wiele   dobrego  mogą  przynieśc. Podejmując  wyzwania ,stajemy  się  silniejsi i mądrzejsi o  kolejne  doświadczenia.Grenlandia  to  magiczne  miejsce,gdzie  człowiek  jest  naprawdę  blisko  natury. Należy  jednak  pamiętac  jak  ważne  jest w takim  wypadku  bezpieczeństwo,odpowiednie  planowanie, ekwipunek. Wielokrotnie pokazały  mi to  własne , samotne wyprawy, Potwierdziła  to  również  ostatnia  wyprawa z  Jaśkiem  Melą na  biegun. Życzę  powodzenia , a przede wszystkim bezpiecznego  powrotu do  domu. 

                                                          Marek  Kamiński                                                           

 

                                                                                                                                                                   

                                                                                                         

      Cóż  wyszliście ogladac  na  pustynię ( śnieżną ) , czy  trzcinę  chwiejącą  się  od  wiatru  ?

     Ale  coście  cóście  wyszli   widziec ?  Czy  człowieka  w  miękie  szaty  odzianego ?

     Powiadam  wam.Ci co w miękie i strojne szaty opasują się ,zasiadają w pałacach Episkopatu!!!                

       Jeśli  chodzi o mnie , to jestem  gotów, głosić Ewangelie i wam w  Rzymie !!!


                                                                                                                                                                      

SAMOTNIE  SZEDŁEM  DROGĄ  SWĄ  I  NIKT  NIE  WSPÓŁCZÓŁ  MI

ZNUŻONE  PLECY  CIĘŻAR  GIOŁ  I  BÓL  WYCISKAŁ  ŁZY

ACH  NIE  RAZ  SIĘ  ŻALOIŁEM  DO  ZBAWCY  NA  SWÓJ  LOS

 LECZ  OTO  USŁYSZAŁEM  JEGO  GŁOS      ,  " Grupa Mojego Brata "

 

  " ZNANY  POLARNIK  Z  GLIWIC ,  WYSZEDŁ  W NIEZNZNYM  KIERUNKU.

                     KTOKOLWIEK  WIDZIAŁ , KTOKOLWIEK  WIE ....

                          NIECH  ZACHOWA  TO   DLA  SIEBIE    "              "  koniec cytata "                     

 


                                                                                                                                                               



WBcom.pl